Radio Białystok | Wiadomości | Na drugiej nitce obwodnicy Łomży trwają już ostatnie prace [zdjęcia, wideo]
Trwają prace wykończeniowe na ostatnim odcinku i na przełomie września i października można będzie przejechać już całą drogą ekspresową S61.
Ten ostatni, trzynasty w kolejności realizacji, odcinek to obwodnica Łomży, której jedną nitkę udostępniono kierowcom przed rokiem. Teraz trwają ostatnie prace na drugiej - tzw. prawej - nitce.
Kończymy budowę zbiorników na odprowadzanie wód opadowych, które trzeba było wzmocnić i możemy rozpoczynać procedurę odbiorową. Zanim jednak puścimy ruch obiema jezdniami, będziemy musieli przenieść cały na tę nowo wybudowaną, żeby na lewej wykonać pewne prace, takie jak wymiana oznakowania, czego nie można było zrobić przed rokiem - mówi dyrektor kontraktu Michał Zwonik.
Oddanie do użytku drugiej jezdni obwodnicy Łomży to jednocześnie zakończenie budowy drogi S61.
Cała droga z Ostrowi Mazowieckiej do Budziska ma około 220 km. Ten kończony właśnie odcinek ma kilkanaście kilometrów, ale jest niezwykle ważny, bo w jego przebiegu powstał nowy most na Narwi, który jest najdłuższym tego typu obiektem w województwie podlaskim, ponieważ ma ponad 1200 m długości - mówi dyrektor GDDKiA Oddział w Białymstoku Wojciech Borzuchowski.
Specjaliści od ruchu drogowego szacują, że droga ekspresowa S61 - nawet z tą jedną jezdnią w obu kierunkach wokół Łomży - już przejęła ok. 40% ruchu ciężkich samochodów od Ostrowi w kierunku granicy z Litwą, odciążając m.in. S8.
Dokładne dane dotyczące natężenia ruchu i liczby pojazdów, które tą trasą przejeżdżają, będą znane za kilka miesięcy, ponieważ rok 2025 jest rokiem generalnego pomiaru ruchu drogowego w Polsce.